Wesołych Świąt Wielkanocnych!
Tym razem baranek z cukru, a nie przerażający z ciasta jak w ubiegłym roku. ; )
Jajka malowane przeze mnie farbami do witraży. Środkowe jeszcze nie do końca wyschnięte.
Te z kolei gotowane w łupinach cebuli, a później skrobane scyzorykiem przez Tatę.
Wstążkowe jajka z poprzedniego posta. Tutaj już wszystkie trzy, bo Mama dokupiła szpilek, więc mogłam je skończyć. Średnie jajko robione podobnym sposobem jak zeszłoroczne.
Te ostatnie jajka...fantastyczne!
OdpowiedzUsuńPrzepiękne jajeczka! Wesołego Alleluja! :)
OdpowiedzUsuńŚliczne pisanki :) Wesołych Świąt!
OdpowiedzUsuńJest klimat!
OdpowiedzUsuńWesołych Świąt! :)
Okulary kupiłam w sklepie wszystko za 5.99 ;)
OdpowiedzUsuńrównież wesołych !!
OdpowiedzUsuńSuper! Przy okazji zapraszam do nowego sklepu odzieżowego on-line! Jeśli jesteś fanką Aloha From Deer lub Local Heroes to coś dla Ciebie! http://tinycarriestore.pl/
OdpowiedzUsuń