Jak nie robić DIY oraz o tym, żeby czytać instrukcje. ZAWSZE.


Mam w pokoju kawałek ściany, koło drzwi, który w pewnym momencie zaczął mnie strasznie denerwować. Nagle wydał mi się pusty i bez sensu (wcześniej podobało mi się, że nie jest zawalony). Już wiele razy powtarzałam, że kobieta zmienną jest, więc zaczęłam myśleć, co by tu zrobić z tą ścianą. Podczas poszukiwania inspiracji, trafiłam tutaj. Stwierdziłam, że to jest to, czego szukałam i ochoczo zabrałam się do pracy. Kto by tam wcześniej czytał instrukcję. Zerknęłam na zdjęcia i zabrałam się do pracy.

Wykorzystałam spinacze, które wcześniej użyłam do wieszaka na czapki (już chwilę temu go zdjęłam i leżał sobie w szufladzie). Wzięłam pierwszą lepszą piankową taśmę dwustronną i ochoczo zabrałam się do pracy.
Po przyklejeniu spinacza, znajdującego się najwyżej, zorientowałam się, że jest za wysoko. Próbowałam go odkleić, zszedł bardzo ciężko, trochę kleju zostało na ścianie. Obniżyłam spinacz nieznacznie, tak żeby również zakryć resztkę kleju. Spróbowałam różnych konfiguracji, w końcu zostawiłam 2 torebki i kapelusz. Wspomniałam już wcześniej o tym, że nie przeczytałam instrukcji. Oczywiście nie zauważyłam, jakiej taśmy użyła autorka DIY. W nocy jedna z torebek spadła, budząc mnie. Rano przykleiłam spinacz z powrotem w to samo miejsce.
Powisiało toto z tydzień i stwierdziłam, że jednak nie wygląda dobrze. Zaczęłam odklejać spinacze. I właśnie tutaj zaczęły się schody. Taśma odeszła bez większych problemów, ale... razem z farbą i wierzchnią warstwą tynku. Po prostu świetnie. Teraz, zamiast spinaczy na ścianie, mam... 3 dziury. Ciągle pracuję nad ich zakryciem (trzeba jakoś doczekać do następnego malowania). Gdy będę w miarę zadowolona z efektu, pokażę na blogu co wymyśliłam.

Odtąd będę raczej czytać instrukcje. Gdybym to zrobiła, wiedziałabym jakiej taśmy użyć.
Przepraszam za szum na zdjęciach. Ustawiłam za duże ISO, a nie mogę zrobić nowych zdjęć, bo instalacja już nie wisi na mojej ścianie.

Komentarze

  1. Ciekawy pomysł z tymi spinaczami :)
    Pozdrawiam Serdecznie
    http://zocha-fashion.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale ładnie wyglądało! Powieś w tych miejscach zdjęcia :D

    Pozdrawiam,
    Czmiel

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajnie wyglądało :) Ale z czego między innymi znani są Polacy? Że nie czytają instrukcji! Ja nigdy nie czytam, a powinnam ;p

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za komentarz!

Popularne posty z tego bloga

6 etykiet na letnie przetwory