Naklejki w gwiazdki. Zdobienie paznokci level hard.


Jeszcze w sobotę pisałam o ładnej pogodzie w mojej okolicy. Dobrze, że zdążyłam się tym z Wami podzielić bo już w niedzielę spadł u mnie śnieg. Chyba wszystkich czytający mojego bloga zdążyłam już uświadomić jak bardzo nie lubię zimna i zimy. Z chęcią zamieszkałabym gdzieś, gdzie temperatura nigdy nie spada poniżej 20°C. Albo chociaż nie ma śniegu!

Dzisiaj trochę o paznokciach. Z góry chcę uprzedzić, że nie znam się na tym, nie potrafię robić żadnych wzorków, ani nic podobnego. Szczerze powiedziawszy często zdarza mi się mieć paznokcie niepomalowane lub pokryte tylko bezbarwnym lakierem. Gdy już maluję staram się wybierać jasne kolory bo nie umiem sama pomalować płytki tak równo, żeby skórki też nie była zabrudzone (talent : D). Nie wiem też czy tylko ja tak mam (mam nadzieję, że nie tylko ja), że gdy już lakier schnie to nagle wszystko wpada, przykleja się, wylewa, wysypuje, itd. wprost na świeżo pomalowany paznokieć (talent x2 : D).

Swego czasu w internecie trafiłam na naklejki na paznokcie. Trochę się zafascynowałam, ale nie kupiłam bo były dla mnie za drogie. Parę miesięcy później będąc w Naturze zauważyłam coś podobnego, ale tańszego więc oczywiście wylądowało w moim koszyku. Teraz trochę żałuję, ale kto nie ryzykuje ten nie jedzie : ). Okazało się, że w środku były dwa komplety naklejek. Pomyślałam, że dla mnie, jako ofiary lakierów do paznokci takie sprytne rozwiązanie będzie idealne. "Aplikacja" jest banalnie prosta, chociaż mimo wszystko trochę czasochłonna. Instrukcja poniżej.

Czego będziemy potrzebować?

♥ Naklejek na paznokcie (moje {Donegal} kupiłam w Naturze i nie polecam. Nie wiem czy jestem aż tak nieumiejętna, czy to te naklejki są takie kiepskie, ale część odpadła mi już kilka godzin po przyklejeniu);
♥ Pilniczka (jeśli nie ma w zestawie z naklejkami, u mnie był);
♥ Lakieru bezbarwnego;
♥ Nożyczek.

Kroki

1. Odciągnij skórki, spiłuj oraz odtłuść płytkę. Moje paznokcie są raczej krótkie, więc rozcinam naklejki nożyczkami, żeby to, co zostało móc jeszcze kiedyś wykorzystać.
 

2. Naklejkę przyklej na paznokieć, brzeg spiłuj i pomaluj dwoma lub trzema warstwami bezbarwnego lakieru.
3. Powtórz powyższy krok na każdym paznokciu.
4. Gotowe!  

Nie wiem czy robiłam coś nie tak, czy mam aż tak krzywe paznokcie, ale naklejki zamiast ładnie przylegać do płytki, "falowały się" i odklejały. Widać to na zdjęciach. Nie udało mi się ich nawet równo spiłować. Pomimo tego, że pokryłam je bezbarwnym lakierem. W zapasie mam jeszcze jeden komplet z Natury i dwa kupione na allegro. Mam się na czym uczyć ; ).

Komentarze

Prześlij komentarz

Dziękuję za komentarz!