Jako Kelly Osbourne odliczam do następnych wakacji


To już niestety ostatnie zdjęcia, które zrobiła mi Ania w te wakacje. Moja przyjaciółka, Monia stwierdziła, że na niektórych wyglądam jak Kelly Osbourne. Nie wiem czy to był komplement czy nie, ale ja tam do Kelly nic nie mam : D. Trochę za długo szłyśmy pod górkę, więc gdy na nią tam trafiłyśmy, słońce prawie zaszło. Ale ja (chyba jak zawsze) jestem zadowolona ze zdjęć zrobionych przez Anię. Jakość trochę słaba, ale to wina kiepskiego oświetlenia = wysokie ISO = szumy.
Strój prosty, można rzecz banalny. Moje ulubione spodnie (tak, znowu one), bluzka ("kobaltowa" - oh, ah, ale jestem feszyn), która ma już chyba ze 3 lata (ale nikomu o tym ani słowa...), pasek też chyba jakoś podobnie (ciiiii...).
 Bransoletki nie mogę polecić, ponieważ mimo tego, że nie nosiłam jej bardzo często to na brzegach się wytarła i zrobiła pomarańczowa (brawo!). Kapelusz dostałam od Cioci, która jest maniakiem kapeluszowym, a że ten już jej się znudził, więc sprezentowała go mnie (jestem jej za to ogromnie wdzięczna : ) ). Zresztą odkąd go mam to pojawia się w prawie każdej notce jak już może zdążyliście zauważyć : D. Na co dzień niestety nie mogę go nosić bo boję się, że jak go zostawię w szkolnej szatni to więcej już się nie zobaczymy, a tego bym bardzo nie chciała.
Dobra, dobra, już kończę moje ględzenie, zapraszam na zdjęcia! ; )

fot. Ania
Co mam na sobie?
♥ Bluzka {Atmosphere}, kupiona w SH;
♥ Tregginsy {bezimienne}, na blogu już wieeeeeele razy, a ostatnio tutaj;
♥ Szpilki {bezimienne} wylicytowane na allegro, w stylizacji tutaj;
♥ Kapelusz {vintage}, ostatnio na blogu tutaj;
♥ Pasek {bezimienny} z SH;
♥ Torebka {bezimienna}, ostatnio tutaj;
♥ Okulary {H&M}, w stylizacji tutaj;
♥ Bransoletka {Nefryt-sklep}, ostatnio na blogu tutaj.

Komentarze

Prześlij komentarz

Dziękuję za komentarz!