Jak Wam minęły święta? U mnie w
porządku, jedyna nowość jaka mnie spotkała to brak prezentów pod
choinką. Rodzice stwierdzili, że w tym roku nie będzie bo Mikołaj był
hojny szóstego grudnia : ).
Powinnam
chyba stworzyć osobną kategorię na blogu - "okno". To tak jakby centrum
mojego pokoju, dlatego pojawia się tutaj dość często. Dekoracje
świąteczne również go nie ominęły, właściwie tylko na nim jest
"świątecznie". Choinka - gigant z gwiazdkami z odzysku, lampki na
parapecie i piernikowy dzwonek (zawieszony na karniszu już po zrobieniu
zdjęć...) to jedyne ozdoby świadczące o świętach w moim pokoju.
Gwiazdki
na choince były nakładkami na światełka choinkowe. Cały rok wisiały na
oknie przy suficie. Czasami nawet je świeciłam. Początkiem grudnia
zdjęłam je, żeby przykleić na parapecie. Tak mi jakoś zeszło, aż do
soboty przed Wigilią. Elegancko, przykleiłam je taśmą przezroczystą,
podłączam do prądu - świecą, jedna spalona. Nie świeciły dłużej niż
minutę.Wyłączyłam z gniazdka, podpięłam jeszcze raz. Ciemno. To się nazywa mieć pecha. Spalić żarówki zaraz przed świętami! Średnio zrażona niepowodzeniem rozplątałam światełka z mojej ogromnej choinki (30 cm to nie tak znowu mało!). Wystarczyły na trzy czwarte parapetu. OK, resztę przykryłam kwiatkami, choinką i ramką. Ale co z gwiazdkami? Z "nowych" lampek spadały, więc trafiły na gałązki, zamiast bombek. Teraz straszą, wyglądają trochę jak kolce, ale chyba nie jest najgorzej?
Jakie macie plany na Sylwestra? Stroje i fryzury już zaplanowane? : )
Poniżej "słit focia" w oknie.
ładna choineczka:D
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie na konkursy!
Do wygrania krem do rąk i paznokci
Do wygrania bransoletka
Dobry pomysł. Zawsze coś innego. ;>
OdpowiedzUsuńświetne :)
OdpowiedzUsuńmoja mama ma fioła na punkcie dekorowania domu na święta więc pełno u nas takich pierdołek haha
OdpowiedzUsuńzapraszam na is-charlie.blogspot.com