W drodze do... Bardejowa na Słowacji.


Nie wiem czy to dobry pomysł czy nie, ale postanowiłam rozpocząć nową serię postów na blogu. Często droga do miejsca, w które jedziemy okazuje się równie ciekawa, a czasami nawet ciekawsza niż miejsce docelowe. Stąd też powstał w mojej głowie pomysł, żeby publikować zdjęcia zrobione po drodze.

W piątek z racji wolnego wybraliśmy się samochodem do Bardejowa, czyli miasta położonego w północno-wschodniej części Słowacji. Zwykle jeździmy najkrótszą trasę, ale dla odmiany wybraliśmy dłuższą drogę tylko dlatego, że jest bardziej malownicza.



Dłuższą chwilę jechaliśmy obok Magurskiego Parku Narodowego. Szokiem były znaki, jakie mijaliśmy po drodze. Pierwszy raz w życiu widziałam znaki "Zwolnij! RYSIE!" i "Zwolnij! WILKI".

 Trasa przebiega przez gęsty las, ale później, gdy drzewa się kończą pojawia się znak... "Zwolnij! NIEDŹWIEDZIE". Dzikie zwierzęta nie wychodzą raczej na drogi uczęszczane przez ludzi, ale spotkanie z niedźwiedziem na pewno byłoby niezapomnianym przeżyciem : ).
 

Na poniższych zdjęciach już Słowacja.
 
Jechaliśmy do Bardejowa, ale w mieście byliśmy może 10 minut. Szybkie załatwienie spraw, a poniżej już droga powrotna do domu. Pogoda zmieniała się bardzo szybko, ale nie padało. Pojawiły się tylko piękne chmury.
 
Polska.

Posty z serii "W drodze do..." nie będą pojawiały się zbyt często, więc bądźcie spokojni.

Komentarze

  1. Odpowiedzi
    1. Dziękuję, bardzo miło mi to słyszeć, ale przecież... to nie aparat robi zdjęcia! : )

      Usuń
    2. To tak jak: "Świetnie gotujesz. Musisz mieć dobre garnki!" ;)

      Usuń
    3. Hahaha! Świetny przykład! : )

      Usuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za komentarz!