Podczas robienia tych zdjęć ze dwa razy prawie się zabiłam, spadając z parapetu. Chciałam uzyskać trochę inny efekt, wyszło jak wyszło, nie poddaję się i będę dalej próbować. Ciężko było biegać od statywu do okna, ale dałam radę. W ogóle, po dwóch latach blogowania, robienia zdjęć na balkonie (żeby móc położyć aparat na barierce), dokonałam zakupu statywu. Trochę mi to zeszło, ale jestem strasznie wybredna i żaden nie odpowiadał mi w 100%. Ostatecznie zdecydowałam się na Sherpę 200R, bo pasowało mi w niej wszystko, oprócz... koloru. Stwierdziłam jednak, że przecież statyw nie ma być ładny, ale użyteczny, a skoro spełnia moje pozostałe kryteria to wzięłam. Na żywo ma całkiem inny kolor, niż na zdjęciach ze sklepu, więc nie mam już czego się przyczepić. Wprawdzie nogi mogłyby rozkładać się trochę bardziej, ale to już zastrzeżenie bardziej użytkowania statywu pod kątem filmowania, bo do zdjęć nie jest mi to potrzebne (do makro można wymontować środkową rurkę i zamontować ją od spodu - genialne). Jak na razie nie żałuję, więc jest dobrze.
Przepraszam za widoczny szum na zdjęciach. Jedna z dorobionych ideologii głosi, że tak miało być, bo to tworzy specyficzny klimat.
P.S. Przez najbliższe dwa tygodnie jestem wyjechana i bez internetu, przepraszam, ale w tym okresie posty nie będą pojawiać się zbyt często (o ile w ogóle jakiekolwiek się pojawią). Wybaczcie, po powrocie zafunduję Wam za to meeeega dużo zdjęć : ).
P.S. Przez najbliższe dwa tygodnie jestem wyjechana i bez internetu, przepraszam, ale w tym okresie posty nie będą pojawiać się zbyt często (o ile w ogóle jakiekolwiek się pojawią). Wybaczcie, po powrocie zafunduję Wam za to meeeega dużo zdjęć : ).
♥ T-shirt {Sinsay - prezent od Moni};
♥ Spódnica {Atmosphere}, z SH, ostatnio na blogu tutaj;
♥ Pasek {bezimienny}.
bajkowe zdjecia;)
OdpowiedzUsuńwłaśnie chciałam to powiedzieć:) baśniowo trochę tak wygląda ;p fajne
Usuńświetny post i bardzo stylowe zdjęcia
OdpowiedzUsuńzapraszam: http://youbeefashion.blogspot.com/
miło się Ciebie czyta!:
OdpowiedzUsuńświetna fota!:)
pozdrawiam!:)
Zdjęć z firanką jeszcze nie widziałam, oryginalnie :)
OdpowiedzUsuń