19 lat i #20 chlebów

Czego sobie życzę z tej okazji? W sumie to nie wiem. Może więcej zdecydowania. Mniej wahania i rozmyślania o błahych sprawach. Umiejętności skupienia się na jednym konkretnym celu w danym momencie, zamiast rozpraszania się pomiędzy zadaniami. Mniej strachu w życiu, i żebym w końcu nauczyła się, że nie ma czegoś takiego jak porażka, jest tylko nauka na przyszłość.

Z racji tego, że już od dawna chciałam zacząć próbować piec chleb, postanowiłam, że do swoich 20 urodzin (28.04.2015) wypróbuję 20 różnych przepisów na pieczywo. Każdy z nich będę opisywać na blogu razem z przepisem, zdjęciami i wrażeniami co do smaku i łatwości/trudności przygotowania. Wyzwanie nazwałam #20 chlebów, ale z góry zakładam, że nie będą to tylko chleby, po prostu różne rodzaje pieczywa.
Pierwszy chleb już powstał, w najbliższym czasie (czyli nie wiem konkretnie kiedy) przepis pojawi się na blogu.



Komentarze

  1. Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin:) Bardzo nietypowe wyzwanie podjęłaś! :) Życzę wytrwałości w jego realizacji!

    OdpowiedzUsuń
  2. Wszystkiego, co najlepsze! :* Wyzwanie świetne, będę trzymać kciuki :-)))

    OdpowiedzUsuń
  3. W takim razie spełnienia marzeń i mnóstwa obserwatorów! :)

    Wiolka-blog KLIK

    OdpowiedzUsuń
  4. 19 lat - piękny wiek! Ciesz się młodością, nie zadręczaj głupotami Masz prawo rozmyślać o błahych sprawach! Jak najwięcej radosnych dni Ci życzę i spełnienia wszystkich marzeń:D
    Chlebek wygląda smakowicie:)))

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za komentarz!