Coś mi się wydaje, że chyba nie zdążę upiec 20 chlebów do moich 20 urodzin ; ). Tak czy owak, będę próbować i zobaczę czy dam radę. Ostatnio miałam ochotę zrobić jakiś chleb, ale nie miałam drożdży. Znalazłam więc w internecie przepis na chleb bez drożdży.Wydaje mi się, że mimo że zrobił się lekki zakalec (nie zauważyłam, że piekarnik wyłączył się przed czasem i dopiero po pół godzinie włączyłam go od nowa), to jak na razie jest to najlepszy chleb jaki upiekłam. Może nie wygląda pięknie, ale smakuje świetnie, a piecze się go bardzo szybko.
Przepis jest bardzo prosty, ale nie byłabym sobą, gdybym go chociaż trochę nie zmodyfikowała. W oryginalnym przepisie autor użył dwóch rodzajów mąki, ja użyłam tylko zwykłej pszennej, poza tym zamiast sody dodałam więcej proszku do pieczenia.
Czego potrzebujemy?
• 600 g mąki pszennej,• 475 ml mleka,
• 3 łyżeczki proszku do pieczenia,
• 2 łyżki cukru,
• 1 łyżeczka soli,
• 1 jajko.
Kroki:
1. Łączymy suche składniki (mąka, proszek do pieczenia, cukier, sól).2. Dodajemy mokre składniki (mleko i jajko).
3. Mieszamy do uzyskania w miarę jednolitej, lepkiej masy.
4. Przelewamy do keksówki.
5. Pieczemy przez godzinę w 180°C.
6. Gotowe!
Chleb rozkroiłam, gdy był jeszcze ciepły i chyba dlatego się zrolował : ).
Komentarze
Prześlij komentarz
Dziękuję za komentarz!