Tapeta

Po wielu dniach deszczu w końcu wyszło słońce. I to na cały dzień! Korzystając z okazji oczywiście zrobiliśmy "sesję". Mam nadzieję, że nie będzie już komentarzy typu "przydałby Ci się makijaż", bo makijaż jest. Lekki, bo lekki, ale jest. Myślę, że na mocniejszy jeszcze mam czas. Fryzura też trochę inna, bo spięłam włosy z dwóch stron, zamiast z jednej ; p.

Sukienka jest dość krótka, dlatego czasem noszę ją jako tunikę do spodni. Kojarzy mi się z takim jednym cudownym zdjęciem, niestety nie pokażę go Wam, bo nie mogę go znaleźć w Internecie, a nie pomyślałam, żeby zapisać go na dysku : (. Buty już były. Torebkę kupiłam na przecenie w Housie. Jest na tyle duża, że będzie też dobra do szkoły, bo bez problemy zmieści zeszyty i inne "najpotrzebniejsze" rzeczy.

Notkę możecie czytać dzięki cudownej opcji bloggera, jaką jest planowania notek. Gdy to czytacie ja prawdopodobnie "smażę" się na plaży lub marznę w Morzu Adriatyckim ; ).


fot. Tata
Co mam na sobie? 
• sukienka - SH
• pasek - vintage
• pierścionki - allegro.pl / Nefryt-sklep
• torebka - House
• buty - SH

Komentarze

  1. śliczne pierścionki i urocza sukienka!:)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. bardzo ładny outfit, przemyślane kolory:)
    zapraszam do mnie: www.chatka-morella.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. ale slodziutki kotek! aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa

    OdpowiedzUsuń
  4. Super torba!
    xoxo
    dolceedamara.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Śliczna sukienka, mam podobną, tylko czarną.;-)

    OdpowiedzUsuń
  6. torba fajna ;D

    zapraszam do mnie :):)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ach ta indiańska torba - istne cudo!
    Przeuroczy kociak :)

    OdpowiedzUsuń
  8. świetnie!
    od pewnego czasu zaglądam na Twojego bloga i widzę, że dzieje się tu coraz ciekawiej! bravo:)
    pozdr:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Witaj, obejrzałam Twojego bloga i muszę przyznać, że masz świetny styl...Ty po prostu umiesz się ubrać! Dobrze dobierasz kroje, kolory, makijaż- nic tu nie jest przesadzone, w tym na prawdę można wyjść na ulicę, a nie jakieś stylizacje z "udziwnieniami", że niby z pomysłem, a wyglądają co najmniej dziwnie:) U Ciebie bardzo mi się podoba to, że nie błądzisz, masz pomysł i go realizujesz! Pozdrawiam, tak trzymaj!

    OdpowiedzUsuń
  10. Wedle mnie należałoby czytać wyłącznie artykuły, za jakimi stoi zawodowiec - a w tym przypadku najwidoczniej tak było. Niezmiernie porządnie napisane, normalnie nie spodziewałam się, że mogę się tutaj jeszcze tyle dowiedzieć!

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za komentarz!

Popularne posty z tego bloga

6 etykiet na letnie przetwory