Metamorfoza: stołki vel taborety


Tak dawno nie pisałam tutaj nic sensownego, że całkowicie wyszłam z wprawy. Poniższa wersja wstępu do dzisiejszego posta jest już szóstą, którą napisałam : ). 

Jakiś czas temu Mama poprosiła Tatę o pomalowanie krzeseł z kuchni. Uwielbiam malować, więc gdy nadarzyła się okazja, bardzo chciałam pomóc. Mama przydzieliła mi do pomalowania stare (30 letnie!) stołki Cioci, które kurzyły się na strychu.

Przezornie zrobiłam parę zdjęć przed, chociaż wcale nie planowałam robić żadnej metamorfozy. Taki nawyk : D.

Największym mankamentem stołków była ich góra. Siedziska były bardzo zniszczone, przebarwione, popękane i rozwarstwiające się. Pierwotnie miałam stołki tylko pomalować, po czym odstawić z powrotem na strych. Ale gdy farba już wyschła, w mojej głowie pojawił się pomysł. Genialny i niezbyt trudny do wykonania. Poza tym potrzebowałam krzeseł do kuchni w mieszkaniu, a jakoś dziwnie się składało, że wszystkie które mi się podobały były bardzo drogie ; ).



Zamówiłam więc gąbkę i tkaninę tapicerską na allegro. Gdy miałam już wszystkie potrzebne materiały, wzięłam taker, zatrudniłam Mamę z maszyną do szycia i tak oto powstały owoce mojej pierwszej w życiu próby tapicerskiej. Wydaje mi się, że udane, ja przynajmniej jestem z nich bardzo zadowolona. 


Co gorsza, teraz chciałabym malować i tapicerować wszystko! Uważajcie więc, gdy zapraszacie mnie do domu, z pewnością znajdę tam coś, co mogłabym przerobić. Apetyt rośnie w miarę jedzenia ; ).

Może wydawać się, że to dość szybkie DIY. Powiem więcej, nie tyle wydaje się, co JEST to szybkie DIY (jeżeli nie liczyć czasu schnięcia farby). Jednak to, co opisałam w paru zdaniach, w rzeczywistości (dzięki mojej prokrastynacji) zajęło jakieś 2 miesiące. Wielokrotnie już wspominałam, że u mnie po prostu wszystko musi swoje odleżeć : ).



Komentarze

  1. świetna metamorfoza, możesz być dumna! a połączenie bieli i szarości razem zawsze wygląda dobrze.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za komentarz!

Popularne posty z tego bloga

6 etykiet na letnie przetwory