What a mess!

Zestaw jeszcze wakacyjny, po pogoda także była jeszcze wakacyjna : ) Zdjęcia robione przy zagrodzie strusi mojego Dziadzia. Niestety już ich nie ma, ale "na pamiątkę" są fotki. Gdy zobaczyłam tą spódnicę i bluzkę w SH od razu wzięłam obydwie rzeczy, bo myślę, że świetnie ze sobą wyglądają. Niestety spódnica strasznie się gniecie. Nie wiem czemu mam takie "szczęście" do rzeczy, które się mną. Do tego dodałam przerobione buty także z Second Handu i gotowe : ).

Dzisiaj mam dla Was małe DIY. Już pokazywałam Wam moje koturny z SH - tu i tu też : ). Jednak jak wszyscy wiedzą, jeśli coś lubimy to szybko się niszczy. Tak samo niestety stało się z moimi często eksploatowanymi butami. Co z nimi zrobiłam? Zobaczcie : )

Dzisiaj chciałbym Wam pokazać kolejny post ze zdjęciami z wakacji. Tym razem będzie to Wenecja. Byliśmy tam tylko jeden dzień, więc zdjęć trochę mniej. Ich autorem jest głównie Tata, ale jedno czy dwa zrobiłam ja : ). Co do samej Wenecji... Wyobrażałam sobie ją trochę inaczej. Bardziej jak na tym obrazie .

Pierwszy raz w krótkiej historii bloga prezentuję Wam trampki. Cóż, szkoła się znowu zaczęła, a razem z nią bieganie do autobusu, do czego nie jestem przyzwyczajona (jeździłam do szkoły z mamą ; )), więc teraz wygodne obuwie to podstawa. A co do rozpoczęcia roku - może w najbliższym czasie pokażę Wam mój strój z inauguracji roku szkolnego? Albo i nie.

 Dzisiaj część druga moich wakacyjnych wspominków z Chorwacji. Zdjęcia jak poprzednio robione przez prawie całą rodzinkę. Nie będę się aż tak rozpisywać, może po prostu zaproszę Was do oglądnięcia zdjęć : ) .